Ale poszły ręce do góry! Wielkie dzięki za tyle fantastycznych wpisów na hasło „Gdańsk”. Tyle się dzieje wokół nas. Każdego dnia nowe wieści, nowe sytuacje, ale nie odpuśćmy TVP i po prostu wykasujmy ją z jakichkolwiek pomysłów na oglądactwo.
A ja zapraszam wszystkich do miejsca, gdzie ludzie nie skaczą sobie do oczu, nie napinają się, gdzie przez kilka dni możecie poczuć prawdziwą, cudowną atmosferę przyjaźni tworzoną przez Polaków.
To się czuje w powietrzu! już przyjechało mnóstwo ludzi i ciągle dojeżdżają kolejni, a do Festiwalu kilka dobrych dni. Nigdzie się tak nie nauśmiechacie i nie namachacie ręką w geście powitania i pozdrowienia! Nigdzie z takim spokojem, bez żadnej napinki, w najbardziej odjazdowym i wymyślonym przez Was przebraniu nie pospacerujecie sobie w tę i nazad nie gonieni żadną drwiną czy złym słowem. Wręcz przeciwnie, Wasza kreatywność będzie przez wszystkich doceniona, pochwalona, przyklepana i przybita żółwikiem. Nigdzie tak jak u nas ludzie, którzy przyjeżdżają z całego świata, nie są pełni podziwu dla nas, Polaków, za ten klimat, za zabawę, za niesamowity spokój, nie mówiąc już o tolerancji i wszechobecnej pogodzie ducha. Ten Festiwal od samego początku był Festiwalem spotkań. Miejscem do którego się wraca i w którym ładuje się akumulatory, aby najnormalniej w świecie w tej codzienności, polsko-polskiej wojnie, nie zwariować.
Nie mówimy „najlepszy Festiwal”, mówimy „najpiękniejszy”, bo jest tutaj miejsce dla każdego, jeśli tylko akceptuje nasze zasady!
Kochani, w czwartek o godzinie 15:00 ruszamy z koncertem Ziggy Marleya, ale także z mega niespodzianką. Oglądajcie nas w internecie i bądźcie dumni, że wszyscy razem organizujemy tak cudowny Pol’and’Rock Festival.
Jerzy Owsiak
Napisz komentarz